Zarówno klienci CU Życie, jak i CU TFI, którzy w ciągu ostatnich dziesięciu lub pięciu lat powierzyli pieniądze do zarządzania w funduszach kapitałowych lub inwestycyjnych, znacznie pomnożyli swój majątek. Największe korzyści odnieśli klienci, którzy wybrali fundusze z udziałem akcji, akceptując tym samym wysoki poziom ryzyka.
Szybki rozwój gospodarczy Polski, spadek bezrobocia i rosnące płace powodują coraz bardziej odczuwalny wzrost zamożności. W konsekwencji miliony Polaków poszukują najlepszych sposobów pomnażania oszczędności poprzez różne oferty instytucji finansowych. "Dynamika napływów środków do funduszy i gwałtownie rosnący udział funduszy akcji dowodzą, że Polacy przechodzą szybką lekcję inwestowania, co samo w sobie jest pozytywne. Jednak wyniki badań przeprowadzonych na nasze zamówienie pokazują też, że wielu klientów nie do końca poprawnie postrzega różne formy inwestowania, zbyt mocno akcentując zyski, a zbyt mało ryzyko. Jest potrzebą chwili, aby kłaść większy nacisk na lepsze rozumienie przez klientów relacji zysk a ryzyko.
mówi Marek Przybylski, prezes CU TFI i CU Investment Management.
"Podczas promocji nie możemy oczywiście przemilczać znakomitych stóp zwrotu naszych funduszy w ostatnich latach, ale z drugiej strony staramy się mocno wyeksponować ideę długoterminowego inwestowania, czyli co najmniej w horyzoncie 5 lub 10 lat. Właśnie wyniki naszych funduszy za ostatnie 10 lat obejmują zarówno okresy hossy, jak i korekt oraz bessy na rynku akcji, są więc miarodajne jeśli chodzi o możliwe do uzyskania korzyści w rozwijającej się gospodarce. Co więcej, nasz model dystrybucji usług inwestycyjnych, przede wszystkim przez doświadczonych agentów ubezpieczeniowych, stanowi dodatkowe zabezpieczenie przed zbyt krótkoterminowym i ryzykownym inwestowaniem. Agent zwykle osobiście zna klientów, więc jest emocjonalnie zaangażowany w to, aby ich decyzje inwestycyjne były racjonalne.
podkreśla Marek Przybylski.
