Wrzesień to najlepszy czas na wdrożenie Pracowniczych Planów Kapitałowych (PPK) przez firmy zatrudniające od 20 do 249 pracowników. Potem czeka nas kumulacja, gdyż do 27 października umowy o zarządzanie PPK musi podpisać kilkadziesiąt tysięcy firm. Jak to zrobili Brytyjczycy, którzy kilka lat temu wdrażali program, na którym wzorowane są polskie PPK?
Sprostamy temu wyzwaniu pod warunkiem, że bardzo dużo firm zacznie wdrożenia we wrześniu. Sporo średnich firm wybrało już swoich partnerów, ale zawieranie umów z mniejszymi firmami jest wciąż na wczesnym etapie. Zawirowania w prowadzeniu biznesu w czasie pandemii, a także okres wakacyjny przesunęły temat PPK na jesień. Dlatego zachęcamy firmy, aby rozpoczęły wdrożenia we wrześniu, bo teraz można otrzymać dalej idące wsparcie ze strony wybranej instytucji finansowej.
Marek Przybylski, prezes Aviva Investors TFI
Liczymy, że nasz udział w rynku PPK firm średnich i małych będzie większy. Zaangażowaliśmy agentów Avivy, którzy mają wielu klientów wśród przedsiębiorców. Organizujemy webinary, szkolenia i spotkania zwłaszcza dla działów kadr i płac raz biur rachunkowych, które odgrywają dużą rolę we wdrażaniu PPK.
Marek Przybylski, prezes Aviva Investors TFI
Było to możliwe dzięki maksymalnemu uproszczeniu, standaryzacji i cyfryzacji procesu wdrożenia, oraz na uniwersalnych materiałach szkoleniowych i webinarach. Kluczem do sukcesu jest zainteresowanie i zaangażowanie pracowników. Ważna jest jakość obsługi również po założeniu planu, a także współpraca z dostawcami systemów kadrowo-płacowych, co ułatwia życie firmom. Dość szybko okazało się, że firmy zmieniają instytucje finansowe, które nie spełniają ich oczekiwań – co roku na zmianę decyduje się ok. 5 % firm. Partycypacja pracowników małych i średnich firm wynosi ponad 80%, a epidemia Covid-19 nie wpłynęła na razie na wysokość wpłat, choć sytuacja może być trudniejsza w przyszłym roku.
Malcolm Goodwin, Aviva UK